Algimantas Mykolas Dailidė był jednym z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy nazistowskich na świecie. Urodzony w Kownie na Litwie, był funkcjonariuszem Saugumo, kolaboracyjnej policji bezpieczeństwa w służbie III Rzeszy. W czasie wojny dokonywał straszliwych zbrodni na Żydach i Polakach, a po wojnie uciekł do USA, gdzie ukrywał swoją przeszłość przez wiele lat.
Jego nazistowska przeszłość została odkryta dopiero w latach 90. XX wieku, kiedy to władze amerykańskie zaczęły prowadzić śledztwo w sprawie ukrywających się w USA zbrodniarzy nazistowskich. Algimantas Mykolas Dailidė przez długi czas ukrywał swoją tożsamość i swoją przeszłość. Nie udało mu się jednak uciec przed sprawiedliwością.
W 1997 roku zostało mu cofnięte amerykańskie obywatelstwo, a w 2006 roku stanął przed litewskim sądem za aresztowanie 12 wileńskich Żydów, którzy próbowali uciec z tamtejszego getta oraz dwóch Polaków, którzy zostali represjonowani jako więźniowie polityczni. Wbrew oczekiwaniom, Algimantas Mykolas Dailidė został skazany za swoje zbrodnie, ale ze względu na jego podeszły wiek odstąpiono od wykonania wyroku na nim.
Jego nazistowska przeszłość była jednym z największych skandali w historii USA i Europy. Algimantas Mykolas Dailidė był zbrodniarzem wojennym, który dokonywał straszliwych zbrodni na niewinnych ludziach, zabijając ich lub zsyłając do obozów koncentracyjnych. Jego działania były okrutne i nieludzkie, a jego nazistowska ideologia była pozbawiona wszelkiej ludzkiej godności.
Mimo że Algimantas Mykolas Dailidė zmarł w 2015 roku, to jego nazistowska przeszłość nadal budzi emocje i kontrowersje. Nadal znajduje się na liście poszukiwanych zbrodniarzy nazistowskich Centrum Szymona Wiesenthala, co dowodzi, że jego przeszłość wciąż wpływa na życie wielu ludzi. Jego zbrodnie nigdy nie zostaną zapomniane, a jego nazistowska przeszłość będzie przypominać nam o okrucieństwie, jakie wojna może zadać niewinnym ludziom.